Inwestorzy planujący postawienie obiektu przemysłowego mogą mieć wątpliwości, czy hala stalowa to budynek, czy jednak traktować ją jako budowlę lub też zaliczyć do jeszcze innej kategorii. Nie chodzi tutaj o samo nazewnictwo, a o kwestie fiskalne. To, jaki podatek od hali produkcyjnej zapłacisz, zależy od tego, do jakiej grupy konstrukcji budowlanych będzie ona należała. Jak można to stwierdzić? Do jakich przepisów sięgnąć?

Czy hala stalowa to budynek – jak określić tę kwestię?

Zanim jednoznacznie określi się, czy hala to budynek, warto sięgnąć do źródeł, a więc do przepisów Prawa budowlanego. Zgodnie z ich brzmieniem, budynkiem można nazwać obiekt, który jest:

  • na stałe połączony z gruntem, 
  • wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród,
  • wyposażony w fundamenty i dach. 

Jeśli wiesz już, jakie warunki muszą zostać spełnione, aby dana konstrukcja została zaliczona do omawianej kategorii, łatwiej będzie Ci określić, czy hala stalowa to budynek. Jeśli masz wątpliwości, najlepszym rozwiązaniem będzie przeanalizowanie zapisów znajdujących się w art. 3 pkt 2 i 3 ustawy z 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (tekst jedn. DzU z 2018 r. poz. 1202 ze zm.). W tym dokumencie znajdziesz wszelkie niezbędne informacje. 

Wiele hal, nawet tych o konstrukcji namiotowej, nie jest traktowanych jako obiekty tymczasowe, a właśnie jako budynki. Wynika to głównie z przesłanki o trwałym osadzeniu w gruncie. Warto zdawać sobie sprawę, że od zaliczenia obiektu do danej grupy zależy to, jak wysoki będzie podatek od hali produkcyjnej, który właściciel zobowiązany jest płacić. Dlatego niektórzy producenci starają się proponować takie rozwiązania budowlane, które pozwalają na uniknięcie określania hal jako budynków. Między innymi stosują szyny, po których obiekt może się przesuwać. Dzięki temu nie można jednoznacznie stwierdzić, czy hala to budynek – nie jest przecież trwale przymocowana do podłoża. 

Czy hala to budynek, czy budowla – formalności podczas montażu

Niezależnie od tego, czy hala stalowa to budynek, czy budowla, podczas stawiania konstrukcji należy dopełnić określone formalności. Ich zakres zależy od kategorii, w której obiekt się znalazł, jednak zawsze konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę, a także stworzenie projektu – musi on zostać zaakceptowany przez odpowiednie organy. Stawianie konstrukcji stalowej wymaga także zatrudnienia kierownika budowy. W tej kwestii nie ma znaczenia jak, zgodnie z przepisami, obiekt zostanie skategoryzowany.

Niemal zawsze obowiązkowy jest również podatek od hali produkcyjnej. Jego wysokość można być różna, jednak niezwykle rzadko udaje się inwestorom stworzyć obiekt, który byłby całkowicie zwolniony z należności fiskalnych. Jaki jest podatek od hali i jak ustala się jego wysokość?

Podatek od hali produkcyjnej – jak się go ustala?

Na wstępie warto zaznaczyć, że każda hala stalowa (chyba że inwestorowi uda się udowodnić, że jest to obiekt stricte tymczasowy) podlega opodatkowaniu. Jednak to, jaki podatek od hali trzeba będzie zapłacić, wynika z kategorii, do jakiej należy dana konstrukcja. Jak zostało wspomniane, zwykle nie ma większej trudności z określeniem, czy hala stalowa to budynek. Jeśli jednak nie spełnia określonych przesłanek, mogą pojawić się komplikacje w rozliczeniach z fiskusem.

Jaki jest podatek od hali? To zależy od rodzaju konstrukcji. W przypadku budynków właściciel jest zobowiązany do płacenia podatku od nieruchomości. Podczas ustalania jego wysokości bierze się pod uwagę przede wszystkim powierzchnię obiektu, ale także jego przeznaczenie. Przykładowo – stawka dla budynków wykorzystywanych do prowadzenia działalności jest znacznie wyższa niż ta dotycząca domów mieszkalnych. 

Podatek od hali produkcyjnej, która została zaliczona do budowli, oblicza się natomiast na podstawie wartości obiektu. Zwykle stawka wynosi 2% (rocznie)jego kosztu budowy lub nabycia. Widać więc, że od zaklasyfikowania danej konstrukcji zależą wymierne koszty, które mogą się znacząco od siebie różnić. Stąd wielu inwestorom zależy, by planowana konstrukcja mogła zostać uznana za taką, która daje możliwość odprowadzania niższych danin fiskalnych